Warsztaty dotyczące świadomego zarządzania emocjami w pracy z klientami, nie są typowym sprzedażowym szkoleniem, mającym za zadanie zmaksymalizować profity firmy poprzez szkolenie ludzi do jak najefektywniejszego stosowania marketingowych tricków, ale skupiają się na osobach sprzedających jako ludziach z prawdziwymi emocjami i uczuciami. Fajnie, bo dobrze wiedzieć, że to też się liczy i ma ogromny wpływ zarówno na efektywność właśnie, jak i wizerunek firmy w ogóle. Umiejętność rozpoznania emocji zarówno swoich, jak i klienta, nazwanie ich i techniki do radzenia sobie ze stresem, jaki nieraz wywołują – to cenny soft skill, który w mojej opinii na pewno przyda mi się w dalszych kontaktach z klientem. Ale nie tylko – mam nadzieję, że dzięki warsztatom otworzę się trochę bardziej na swoje własne potrzeby związane z emocjami w pracy i będzie mi łatwiej sobie radzić z ich czasem dość nieciekawymi skutkami. To dobrze spędzony czas, warto go zainwestować, bo nawet jeśli warsztaty podejmują już wcześniej znane mi tematy i zagadnienia z psychologii i neurologii, to zebranie ich wszystkich w jednym miejscu i przypomnienie dużo daje.